25.04.12 - Warhammer 2ed by Poziomka ep. 1

Miesiące spędzone na namawianiu Poziomki na poprowadzenie czegoś wreszcie dały efekt - sesję, która odbyła się u Poziomki. Na wstępie dodam, że mimo obaw Poziomki sesja wyszła wyśmienicie.

Początki

W WH miałem grać drugi raz. Zdecydowałem się pozostać przy pomyśle na postać, który powstał na Khakonie na potrzeby innej poziomkowej sesji. Sam początek spotkania spędziliśmy na tworzeniu postaci i ich dopieszczaniu. WH lubię za to, że tworzenie postaci jest błyskawiczne, i tak też było na sesji. Po 40 minutach mogliśmy zacząć grać.

Gra

Drużyna składała się z cyrulika, banity, najemniczki i chyba ucznia czarodzieja (ostatecznie gracz się nie przyznał, więc nie wiem xD)
O dziwo pomimo różnicy wieku jaka dzieliła graczy, drużyna świetnie się dogadywała i był fajny klimat przez całą sesję.
Pierwszy raz w trakcie sesji zdarzyło mi się, żeby gracze mieli takie sektrety z MG (u mnie zawsze wszyscy wiedzą o wszystkim), ale o dziwo nie przeszkadzało mi to w żaden sposób. Fajne było też to, że Poziomce udało się utrzymać klimat mimo braku muzyki, odgłosów z ulicy, czy graczy wcinających chipsy. Opisy były fajne, a i zabieg fabularny, podobny do tego co było np. w RTS Company of Heroes, wyszedł nieźle. Poziomka opisuje zło tego świata i nagle kamera przechodzi na nas i okazuje się, że to zło stoi przed nami na drodze i nie wiadomo, czy już mamy kulać na inicjatywę czy nie xD

Czekam na kolejną sesję!