Krótka recenzja Neuroshimy Hex 3.0

Ha! Kto by pomyślał, że pierwszą recenzją jaką napiszę na blogu, będzie recenzja właśnie planszówki. A jednak stało się, więc nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić do lektury tej krótkiej recenzji nowego Hexa!

---

Tekst początkowo miał być komentarzem do galerii Portalu na FB, ale rozrósł się tak, że postanowiłem iść na żywioł i skrobnąć notkę. Z nowym Hexem miałem okazję spotkać się na Imladrisie, gdzie razem z Azarinem mieliśmy okazję sobie pograć. Zacznę więc od tego, co zmieniło się najbardziej, czyli...

Szata graficzna

Muszę przyznać, że do nowej szaty podchodziłem sceptycznie. Przy Hexie 2.5 patrzyłem przede wszystkim na czytelność żetonów, a mniejszą wagę przywiązywałem do ich jakości. Tutaj obawiałem się właśnie o czytelność, ale zostałem pozytywnie zaskoczony. Nowa kolorystyka jest piękna, co najlepiej widać, gdy żetony leżą obok siebie na planszy lub stole i ładnie ze sobą kontrastują w tych pastelowych barwach. 

Nowa plansza również robi wrażenie, zrezygnowano z pokrycia heksami całej planszy i dostaliśmy 2 okręgi różniące się promieniem o 1 heks (większa plansza prawdopodobnie jest przeznaczona do trybu dla 6 graczy).

Nowe grafiki i kolorystyka wyglądają naprawdę fajnie, a mniejsze udoskonalenia cieszą oko (tarcza zamiast krzyżyka oznaczająca wytrzymałość, ikona klauna, jaśniejszy gauss itd.), ale ma jedną wadę, która być może zniknie, gdy rozegra się kilka partii. Mianowicie chodzi o to, że teraz osłony są symbolizowane przez czarne krawędzie, które łatwo przeoczyć.

---

Dodatki

Oczywiście nowy Hex! to nie tylko nowa grafika, ale znalazło się też kilka dodatków umilających rozgrywkę.

Pierwszym naprawdę przydatnym dodatkiem są karty armii, na której znajduje się tło fabularne armii i wszystkie jednostki z podaną liczbą sztuk w "talii". Sprawdzi się to dla graczy, którzy nie znają świata Hexa oraz dla tych, którzy nie potrafią zapamiętać stanu liczbowego armii.

Kolejną rzeczą, która działa na plus jest znacznik zasieciowania, który klaruje obraz pola bitwy.

W edycji 3.0 powrócono do obrotowych znaczników wytrzymałości sztabów, ale mam do nich mieszane uczucia. Z jednej strony jest to fajny bajer, który miał sprawić, że po przesunięciu planszy nie pogubimy się w HP-kach sztabów, a z drugiej w praktyce zdarza się, że po trąceniu takiego licznika on też się obróci. Do pudełka dołączone są 4 neutralne znaczniki, więc w wariancie dla 6 graczy, 2 osoby będą musiały korzystać ze znanych już nadruków na planszy.
Moim zdaniem zamiast dodawać te liczniki, można by wykorzystać karty armii i zrobić licznik na jednej z krawędzi po której będziemy przesuwać plastikową strzałką (rozwiązanie znane z Zombicide) - może w edycji 3.5? ;>

Ostatnim z nowych elementów są Hexogłówki, czyli karty zawierające łamigłówki logiczne z wykorzystaniem żetonów Hexa. Uważam, że sprawdziłyby się one w formie aplikacji na urządzenia mobilne (przy okazji Hive był tryb dla jednego gracza z łamigłówkami), bo nie wiem, czy komuś chciałoby się rozkładać za każdym razem wybrane żetony na planszy. Mimo wszystko dla osób, które nie mają z kim grać będzie to rozwiązanie całkiem dobre (ja polecam lepsze, a mianowicie Hex na tablety :D).

Hex wprowadza też zmiany w zasadach, ale z racji krótkiego kontaktu z grą nie dane mi było się z nimi zapoznać. Z tego co liznąłem to możliwość gry w 6 osób i eliminacja pechowego dociągu, ale jest ich dużo więcej (o ile pamiętam jest też opcja gry w otwarte żetony lub dociąg po 5 żetonów).

Podsumowanie

Nowy Hex zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie, grafiki i kolorystyka współgrają świetnie, a do słabo widocznych osłon pewnie będzie dało się przyzwyczaić. Na dzisiaj posiadam edycję 2.5 + wersję mobilną do której mam wszystkie armie i nie sądzę żebym zdecydował się na zakup edycji 3.0 mimo, że Imladrisowa cena 100zł była kusząca. 

Gdybym miał w końcu kupić papierowe armypacki to na pewno brałbym te z trzeciej edycji, bo jeśli jeszcze nie wiecie, to mają być one wydawane w 2 wersjach graficznych - 2.5 i 3.0. Nowa podstawka jest skierowana głównie dla nowych graczy. Należy pamiętać, że sama gra posiada zalety i wady poprzednich edycji, jednak mnogość nowych zasad może sprawić, że część wad zniknie, więc jeśli kiedyś odbiłeś/aś się od Hexa, to możesz spróbować dać mu jeszcze jedną szansę.

Plusy

+ grafika i kolorystyka

+ znaczniki sieci

+ nowe zasady

+ karty armii

+ kompatybilność z 2.5

+ znaczniki wytrzymałości sztabu

+ nowe zasady do pobrania z Internetu
+ to nadal Hex!

Minusy

- mało czytelne oznaczenie osłony
- Hexogłówki sprawdzą się lepiej w wersji mobilnej
- znaczniki wytrzymałości sztabu

5+/6

*ocena nowego wydania, jeśli posiadasz edycję 2.5, możesz odjąć oczko (lub nie, jeśli naprawdę lubisz Hexa :D)